Nie wmówicie mi, że Podolski niechcący go uderzył. Leci i z impetem wali młodego z łokcia w rewanżu za faul na koledze. #GÓRJAG. Potem zrobił się dym.
— Patryk Idasiak (@PatrykIdasiak) October 26, 2025
Frankowski tam przyleciał, chciał rozgonić i oczywiście nic nie ogarniał, zero respektu xD pic.twitter.com/cZWxPk5udM