Mam prośbę: dajcie mi w spokoju zdiagnozować problem zdrowotny, a nie piszcie na IG w komentrzach: "Borek chlał całe święta, Borek zdemolowany po weekendzie, Borek się znów nawalił" Może po latach pracy, organizm zwyczajnie wysiadł. Nie wylewajcie tego syfu. Bo czyta to mój syn.

— Mateusz Borek (@BorekMati) April 19, 2022