Jeśli Rafał Trzaskowski nie odgruzuje ronda Dmowskiego przed jutrzejszym świętem to jasnym będzie, że gra w jednej drużynie z Łukaszenką, który dąży do chaosu w Polsce. Nie zdziwi mnie jeśli Łukaszenka wyśle także swoich prowokatorów. Do uczestników: obserwujcie i nagrywajcie.

— Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) November 10, 2021