Nie dość, że pomysł "misji pokojowej" wicepremiera Kaczyńskiego narobił zamieszania w NATO, to jeszcze główny zainteresowany, czyli prezydent Ukrainy na koniec kompletnie ją zdezawuował. Strata dla pozycji Polski i nauczka, jak nie prowadzi się polityki zagranicznej. Bolesna.

— Tomasz Siemoniak (@TomaszSiemoniak) March 28, 2022